Czy naprawdę potrzebujesz diety-cud, by schudnąć?

 

Popularny przez ostatnie lata stał się temat diet, co jeść, jak jeść i ile jeść.

 

Internet ugina się pod ciężarem różnorodnych pomysłów na diety, ogólnodostępne są przeliczniki kalorii i indeksu glikemicznego.

 

Pojawia się pytanie, czy istnieje taka dieta, która pozwoliłaby osiągnąć wymarzoną sylwetkę w jak najkrótszym czasie, bez wysiłku fizycznego, tak zwana dieta-cud?

 

Otóż nie istnieje.

 

Co z tego, że pieczołowicie liczysz kalorie na opakowaniu każdego produktu i odrzucasz słodkie czy tłuste potrawy, skoro nie zamierzasz wykonywać nawet najprostszych ćwiczeń?

Jak schudnąć?

Ruch to podstawa, bez tego nigdy nie zrzucisz zbędnych kilogramów bez uszczerbku na zdrowiu.

 

Owszem, można samym stosowaniem się do określonej diety szybko dojść do pożądanej wagi, jednak bez odrobiny wysiłku fizycznego można nabawić się poważnych schorzeń.

 

Szybki spadek wagi wiąże się zazwyczaj z częstymi ‘głodówkami’, a to najszybsza droga do dolegliwości układu pokarmowego i nie tylko, od wrzodów żołądka poczynając na zaburzeniach funkcjonowania narządów wewnętrznych kończąc.

 

Pozostaje jeszcze wymienić efekt jo-jo, czyli gwałtowny przyrost masy ciała po uprzednim gwałtownym spadku wagi.

 

Podsumowując, taki rodzaj odchudzania się nie dość, że powoduje skutki uboczne w zakresie zdrowotnym, to jeszcze cały efekt trafia szlag, bo po kilku dniach niejedzenia bądź jedzenia szczątkowego, następuje czas nadmiernego przejadania się.

Działaj krok po kroku

Nie ma idealnego przepisu na osiągnięcie zamierzonej wagi, ale jedno jest pewne: wagę należy regulować krok po krok i to niestety jest proces długotrwały. Lepiej jednak robić malutkie kroczki do przodu niż stać w miejscu lub, co gorsze, cofać się.

Na początek dobrze jest ustalić, jaką wagę chcesz osiągnąć i ile jesteś w stanie zrzucić w ciągu miesiąca bez wykańczania organizmu.

W im lepszej jesteś kondycji i im zdrowszy, tym więcej ćwiczeń będziesz w stanie wykonać, a tym samym szybciej stracić na wadze.

Nie chodzi tu o ciężkie, forsujące ćwiczenia, tylko o sam ruch, zwykłe przysiady czy brzuszki, wykonywane regularnie, zrobią lepszą robotę niż jednorazowy wycisk.

W następnej kolejności należy ustalić plan dietetyczny, w razie konieczności skonsultować się z dietetykiem. Ważne jest, aby jeść określoną ilość posiłków każdego dnia, w miarę możliwości o stałych godzinach (pozwala to uregulować metabolizm).

Dobrze jest zadbać o to, jakie produkty będzie się spożywało, odrzucić ‘śmieciowe’ jedzenie. Wierz mi, nie potrzebujesz ich do życia, a korzyści z ich odrzucenia odczujesz natychmiast.

Można pójść krok dalej i piec własny chleb czy ciasta, a biały cukier zastąpić trzcinowym lub słodzikiem (erytrol, ksylitol), a mleko zwierzęce – mlekiem roślinnym.

Wbrew temu, co sugerują diety, nie ma potrzeby odrzucać nabiału czy glutenu, dobrze natomiast ograniczyć ich spożycie z codziennego na co drugi, trzeci dzień.

Pamiętaj też, aby główne posiłki jeść do godziny 15-tej, a maksymalnie o godzinie 19-tej skończyć konsumpcję. Trzymając się powyższych zasad zarówno w trakcie, jak i po odchudzaniu, osiągniesz trwały efekt. Powodzenia!